Wydaje się, że domowe oświetlenie nie było tematem, który bardzo nurtował żyjących w czasach PRL. Kupić samochód, pralkę, telewizor, mieć telefon. To był problem. Oświetlenie po prostu było. Większym problemem było posiadanie zapasu świeczek, bo przerwy w dostawie prądu zwłaszcza w latach 80 ubiegłego wieku to była norma. Mi PRL-owskie lampy kojarzą się głównie ze szklanymi kloszami ( te wiszące), abażurami z frędzelkami, czy lampką biurkową stylizowaną na kreślarską. Absolutnym hitem w placówkach publicznych były wiszące lampy składające się z kilku białych okręgów. Spójrzcie na OLX, czy Allegro, używane , czy na nowo zrobione lampy domowe i przemysłowe znów są w cenie.
Lampy w PRL
11
Lubię to
0
Słabe