Na stołach nowiutkie ajfony i ajpady. W wazonach świeżutkie kwiaty. W pokojach dziecięcych ani śladu rysunków czy zadrapań. W łazience ani śladu wody. W szafie nowiutkie bluzki. Takie wnętrza mieszkań możemy często zobaczyć na wielu fotografiach. Lubimy je. Często marzymy o podobnych, ale czy tak mieszkamy ? Postanowiłem „oswoić” kilka takich zdjęć i zrobić je po swojemu. Moje wersje nie nie są tak profesjonalnie zrobione i doświetlone, dlatego nazwałem je nieładnymi









