Lubicie dobrze zaprojektowane rzeczy? W Gmachu Głównym Muzeum Narodowego w Krakowie możecie sprawdzić co słychać we współczesnym polskim dizajnie. Trwa tam właśnie wystawa „Z drugiej strony rzeczy. Polski dizajn po roku 1989. To pierwsza taka wystawa. Składająca się ze 160 przedmiotów ekspozycja podzielona została na sześć części. Zaczyna się od prezentacji „Lata 90” kolejne części to „Rynek”, „Tożsamośc”, „Wartości Społeczne, „Warsztat”, „Eksperymenty”. Na wystawie dominują różnorodne meble, szkło i ceramika. Kurator wystawy Prof. Czesława Frejlich nie zapomniała również o transporcie. Szkoda, że pojazdy możemy zobaczyć tylko na interesującej animacji. Ciekawym elementem wystawy są również prace twórców, którzy dostrzegają różne społeczne problemy np. niepełnosprawność, podeszły wiek. Wiele z eksponatów można dotknąc czy na nich usiąść. Dobrze, że ekspozycja jest prezentowana w tak renomowanym muzeum. Przyznam jednak, że mnie wystawa trochę rozczarowała. Może spodziewałem się mniej klasycznej prezentacji? Trochę interesuje się współczesnym dizajnem. Może spodziewałem się mniej znanych rzeczy? Większość z wystawionych w muzeum przedmiotów w Narodowym widziałem ( nigdy w takiej ilości) lub o nich czytałem w pięknie wydanych książkach. Albo jest w naszym dizajnie tak wiele do zrobienia, albo kuratorzy, autorzy i krytycy mają swoich pupili, którym tak kibicują? Nie przeczę, oczywiście to w większości ładne rzeczy. I ostatnia refleksja. Cieszę się, że polskie firmy doceniają dizajn. Niestety przeciętnego klienta po za paroma wyjątkami nie stać na te rzeczy. Może się on co najwyżej przejechać dobrze zaprojektowanym pociągiem. Wystawa trwa do 19.08.2018 r.
Nowy polski dizajn w Krakowie
3
Lubię to
0
Słabe